Podczas pobytu w Krakowie zobaczyłam fenomenalne przedstawienie w starym stylu - "Arszenik i stare koronki" a oprócz tego co wieczór wizyta w pijalni czekolady
Rysunek komiksowo-realistyczny. Konwencja minimalistyczna. Kolorystyka czarno-biała + pojedyncze plamy koloru.
Dziewczyna ubrana w ciepły sweter i spódnicę, siedzi w fioletowym
fotelu o niskim oparciu. Nogi przerzuciła przed podłokietnik. Z
zadowoleniem popija filiżankę gorącej czekolady. Za fotelem leżą zwłoki
mężczyzny ubranego w kraciastą marynarkę i czarne spodnie. Nie widać
jego twarzy
Tekst: Czekolada i morderstwo. Po co się ograniczać?
Brak komentarzy
Prześlij komentarz